Krufka od Kuchni

Moje zachomikowane kulinarne skarby. Będzie ich więcej... :)

DOMOWE MALIBU

• 200g wiórków kokosowych
• 250ml spirytusu
• 1 puszka skondensowanego mleka słodzonego
• 1 puszka skondensowanego mleka niesłodzonego
• opcjonalnie 1 puszka mleczka kokosowego

Wiórki wsypać do słoiczka i zalać spirytusem. Zakręcić i pozostawić na 4 dni. Do naczynia wlać obie puszki mleka i ewentualnie mleczko kokosowe. Odsączyć wiórki. Do mleka dodać przelany przez sitko spirytus (absolutnie nie dodawać mleka do spirytusu!). Zmiksować. Przelać do butelki.

ZUPA MEKSYKAŃSKA

• 1 kg mięsa mielonego
• 1 puszka sosu meksykańskiego (np. Łowicz)
• 1 puszka fasoli białej
• 1 puszka fasoli czerwonej
• 1 puszka kukurydzy
• przyprawy: sól, pieprz, bazylia, słodka czerwona papryka, kostka rosołowa

Mięso podsmażyć na patelni na odrobinie oleju i przełożyć do dużego garnka. Podczas smażenia można dodać jakiejś przyprawy do mięsa - według uznania (ja dodaję przyprawę do mielonego lub wieprzowiny oraz curry). Dodać zawartość wszystkich puszek (razem z zalewą!). Wlać sos meksykański i wymieszać. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, do słoika po sosie wlać wodę i przelać do garnka. Podgrzać. Doprawić. Podawać na ciepło z chlebem.

CIASTO Z WIŚNIAMI

• 250g margaryny (czyli 1 kostka)
• 4 jajka
• 1 szklanka cukru
• 1,5 szklanki mąki
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 cukier wanilinowy
• 1/4 - 1/2 tabliczki startej czekolady (może być mleczna, ale ja do wiśni polecam kawową)
• 1 słoik wydrylowanych wiśni (mogą być również świeże jak ktoś ma w ogródku)
• trochę cynamonu

Margarynę rozpuścić z cukrem i cukrem wanilinowym. Ostudzić. Dodać żółtka jajek i dobrze zmiksować. Białka ubić na sztywno, dodać do masy i wymieszać łyżką. Potem dodać mąkę, wcześniej potartą czekoladę, proszek do pieczenia oraz opcjonalnie cynamon i zmiksować na jednolitą masę. Tortownicę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Ciasto wyłożyć równomiernie na tortownicy. Wiśnie odsączyć i wykładać na nieupieczone ciasto, aż wierzch będzie przykryty owocami. Piec ok. 50 minut w piekarniku przy 180 stopni. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. Zamiast wiśni i czekolady kawowej polecam również w wersji z brzoskwiniami z puszki i białą czekoladą. Placek wbrew pozorom jest bardzo lekki i świetnie nadaje się na letni podwieczorek. Smakiem i konsystencją przypomina odrobinę ciasto marchewkowe lub dyniowe.